Niesamowite wydarzenie, ilość procesów które przechodzimy, emocji, to połączenie jest czymś co każdy musi spróbować i przeżyć. Mój światopogląd totalnie się odmienił po tym evencie.

Cudowne wydarzenie, które otwiera bardziej oczy, dzięki czemu będziesz wstanie zauważać więcej i więcej czuć. Pozwala uwolnić się od wielu niepotrzebnych schematów poprzez dotarcie do ich źródła.

Bardzo mocne spojrzenie w głąb siebie rozpoczyna proces który uwalnia nowe możliwości oraz pozwala poczuć się bardziej sobą. Mogę polecić wszystkim którzy chcą coś dla siebie zrobić dobrego oraz poczuć się dobrze.

Monika przypomniała mi, że posiadam ciało, które aż prosi o chwile mojej uwagi, o dotyk, o ciepłe słowo.

Zamykam oczy i opuszkami palców dotykam swojego czoła. Z uważnością przesuwam dłonie niżej, jakbym na nowo poznawała swoje rysy. Rozpoznaję twarz poprzez dotyk. Moja stęskniona skóra z radości aż piszczy.

Czy to ja, czy nie ja? Skąd mogę wiedzieć, skoro nie poświęcałam swojemu ciału uwagi przez całe wieki.

Włoski tworzące moje brwi łaskoczą moje palce. Ciepło powiek zakrywających oczy mnie zaskakuje. Powiew powietrza wydychanego przez nos, który czuję na wewnętrznej stronie dłoni sprawia mi przyjemność. Zadziwia mnie delikatność płatków uszy i wilgoć ust. Wsuwam ręce we włosy i centymetr, po centymetrze masuję skórę głowy. Daję sobie minutę, dwie, albo trzy aby delektować się tą chwilą…

Przepraszam Cię moje ciało, za wieloletnią ignorancję z mojej strony. Życie tak szybko płynęło, na nic nie było czasu…

Obiecuję, że nadrobimy nasze zaległości…

Uświadomiłam sobie, że nasza Dusza wydziela z siebie cząstkę, która obleczona w ciało ma za zadanie doświadczać i się rozwijać. To tak jakby, Dusza wysyłała Wojownika na podbój obcych, nieznanych nikomu krain. Wojownika, którego każdego dnia spotyka wiele mniejszych lub większych potyczek. Wojownika, który nieraz i nie dwa ubabra się po pas w błocie, we krwi, we własnych odchodach.

Czy takiemu wojownikowi nie należy się odpoczynek i uznanie jego zasług?

W czym taki wojownik jest gorszy od zajebistego samochodu, którym się zachwycamy?

Co z niesamowitością machiny jaką sami jesteśmy?

…

Opuszkami palców prawej dłoni delikatnie muskam lewe przedramię. Pozwalam ciału odczuć przyjemność…

Z całego serca dziękuje Monika za przypomnienie mi kim jestem.

dziękuję z serca i ciała za spotkanie które mi ofiarowałaś. Czarodziejskie spotkanie, które przypomniało mi że mam w sobie piękną dziką kobietę i pomogło mi znów się na nią otworzyć

 😀

o rany… KOCHANI – z całego serca i z pełną tego świadomością ja i moja dzika kobieta polecamy spotkanie z Moniką. To było po prostu BOSKIE 

Dziękuję za genialną konwersację poranną. Czuję że oczyściłam moje negatywne myśli na swój temat. (fizycznie wyczyściłam na błysk moje łazienki, łącznie z przestrzeniami pomiędzy kafelkami ) Polecam gorąco spotkanie z Moniką na żywo „one on one „ <3

Fantastyczne wydarzenie. Pozwala dotrzeć do wnętrza, stać się bardziej świadomym siebie, swoich emocji i myśli. Cudowne otoczenie Sacrum Rhino pozwala oderwać się od spraw dnia codziennego i przeżyć to wydarzenie będąc obecnym w tu i teraz